czwartek, 27 grudnia 2018

rkoń lubi kamyczki czyli hej wszystkim


Ah, to przywitanie. (Swoją drogą będę musiała je kiedyś zmienić. Wykorzystam do tego Milenkę.) Może ktoś je poznaje? Nie? Także to ja Ronwe. Tak, ta  rozsławiona przez bloga emily mccline hipokrytka, która pisała posty raz na ruski rok! Ufff... No, dobra... Jednak co ja tu robię? Otóż usunęłam się z bloga emily, bo i tak nie pisałam tam zbyt często (nikt nie ubolewa). Miałam nie wracać do blogowania, ale gdy Luce mi napisała, że chcę założyć bloga oraz bym jej w tym pomogła... Powróciłam? Nie ukrywam, że miałam "wtf", bo jestem dość słabą bloggerką i niezbyt się na tym znam czy coś. Ale w sumie tkwie w tym długo. Ponad 2 lata (dość z długimi przerwami). Postaram sie tutaj pisać systematycznie no i co? Może coś o mnie? Notka powitalna będzie jak większość... Nie jestem kreatywną osobą.



Moja osoba i inne taki

Ta część będzie szczególnie o mnie. Tak jak wskazuje 'nagłówek', więc nie musicie tego czytać. Wiem, że większości nie będzie to interesowało, so... Mam wiele pseudonimów śmiesznych i nieśmiesznych, ale tak naprawdę mam na imię Majka. Jednak nikt tak na mnie nie mówi, ponieważ... Sama nie wiem. Może Ronwe mi bardziej pasuje. Chociaż jestem bardziej za rkoniem i ronwozaurem. Ludzie często mylą mój wiek. Często jest tak, że mam 10 lub 16 lat? (Czy jest to możliwe, że jestem postacią zmiennowiekową?) Mam 13 lat i idę do 7 klasy podstawowej. Troszkę się boję jak mi pójdzie, gdyż nie uczę się za dobrze. Chyba nie muszę wam mówić jak wyglądam, nie? To dobrze. Przejdźmy do moich zainteresowań. Mam ich wiele, więc może sobie z kimś na kilka tematów. Raczej. Pierwszą rzeczą jest zamiłowanie do seriali/kreskówek/filmów. Sama nie wiem skąd to się wzięło. Chyba przez moich znajomych, którzy mi wszystko co się da polecają. No i zwyczajnej nudy. Zaczęłam od oglądania anime i w sumie nie skończyłam 15 serii. Jakoś teraz mnie do tego nie ciągnie jak kiedyś. Za to mang (czyt. japońskie komiksy) czytam dużo. Jeżeli ktoś czyta serdecznie polecam Gakkou Gurashi. Po jakiś czasie miałam dość oglądania tych... Mhm, kreskówek? Więc postanowiłam obejrzeć Grę o Tron, o którym 'zmarła bloggerka' Mirenne ciągle mówiła. Szczerze mówiąc na poczatku się tego bałam, ale postanowiłam oglądać dalej. Z bardzo wciągało. Mimo brutalnych scen i tych przeznaczonych dla widzów dorosłych serial jest supi dupi czy coś. Właśnie wychodzą odcinki 7 sezonu, a ostatni z nich był pełen emocji. Niektórzy wiedzą. Jednakże moja przygoda na GoT się nie kończy. Chciałam obejrzeć coś jeszcze. Tak skończyłam na Halinie Piekarz oraz jej 13 powodami. Strasznie wolno mi się to ogląda. Zaczęłam również The Walking Death oraz Dr. House. Podziękujmy mojemu tacie. Oczywiście na tym nie skończyłam. Niedawno zaczęłam kreskówki, które są przepełnione dziwnym humorem. Mowa o Porze na Przygodę oraz Rick and Morty. Nie polecam dubbingu. Chociaż dubbing PNP jest nawet okej. Co lubię robić? Najbardziej bym chciała cały czas jeść i leżeć, ale bez żadnych hobby nie da się żyć. Chociaż... Czy jedzenie może być pasją? Eee, nieważne. Tak na poważnie bardzo lubię rysować. Nie robię tego za dobrze, ale wszystko w swoim czasie. Najczęściej są to ludzie. Moim pragnieniem życiowym jest aby mój rysunek mi się kiedyś spodobał, ta. To troszkę dziwne... Coś jeszcze? Bardzo lubię pisać opowiadania. Z własnego uniwersum czy też zapożyczonego. Powiedzmy, że lubię przesiadywać w różnych światach przy dobrej muzyce. Czyli zazwyczaj jest to Green Day i Imagine Dragons. Czasem potrzebuje czegoś spokojniejszego to sięgam po 'wolne' soundrack'i. Moje ulubione zwierzęta to kruki, szopy, koty, dinozaury, gekony oraz foki (śmieszą mnie). Nie, nie konie. Wiem, że niektórzy tutaj się zawiedli. Mam jedno zwierzę jest to pies. Bardzo przytulny maltańczyk. Ulubiony owoc to arbuz. Kiedyś była to truskawka, ale okazało się, że mam na nie uczulenie. Tak samo jak i na złoto. Kawa to moje życie. Nie mam zaufania do ludzi. Boje się pluszowych zabawek (to przez ich puste oczy). Moim marzeniem jest spotkać się z pewnymi osobami z internetu i podróżować po świecie. Lubię dramy. Chyba wiecie już o mnie wszystko.

Moviestarplanet
nie chce mi się tego pisać cóż
Nadeszła część o naszej różowej gierce. Dokładniej to o moim koncie. Pierwsze konto założyłam w 2012 roku. Nie pamiętam jego nazwy, ale nie grałam tam długo. Z 2 miesiące? Ubierałam się tam cała na niebiesko, ponieważ niegdyś był to mój ulubiony kolor. Moja młodsza siostra uznawała mnie wtedy za boga (mogło tak zostać), więc też założyła konto, gdzie ubierała się cała na czarno. Nie pamiętam tych nazw, gdyż było to pięć lat temu. Szkoda, mogłabym je za coś sprzedać. Chyba. Później nie grałam z jakiś rok, ale jak zobaczyłam, że wszystkie moje koleżanki zaczęły w to grać... Mhm, ja też postanowiłam do tego wrócić. Nawet nie pamiętałam, że rok temu w to grałam, więc założyłam następne konto. Nick tego akurat pamiętam, gdyż jakiś czas później oddałam je siostrze. Więc na tym koncie planowałam zrobić z siebie gwiazde filmową. Widząc te wszystkie filmy chciałam być jak ich twórcy, więc zaczęłam tworzyć. One nadal istnieją. Możecie je zobaczyć na 'lol47lol47' i się trochę pośmiać. Dziwne jest to, że moja siostrzyczka nie usunęła tych 'dzieł'. Po miesiącu grania dowiedziałam się o tak zwanych 'multikach'. Założyłam jednego, który teraz jest moim głównym kontem. Chciałam sobie doliczyć wyświetleń na filmach. Tak powstała 'Pienkna pani nad parasoami'. Moderatorzy nadal nie chcą mi zmienić nazwy. Aby nikt nie poznał, że ja oglądam swoje własne filmy zaczęłam dbac o to konto. Dobiłam otóż 5 lvl, który niegdyś było strasznie trudno nabić. Tak się w nie wciągnęłam, że zapomniałam o filmowej sławie i skupiłam się na zdobywaniu przyjaciół. Wtedy zaczęły się moje kłamstwa na temat wieku itp. Żałuje, że wtedy okłamywałam tamte osoby by się przypodobać. Cóż, czasu nie cofne. Oczywiście, kontakt z tymi osobami mi się urwał. Co jeszcze mogę napisać? W sumie to tyle z msp-owej przygody, bo na blogowanie jest przeznaczony specjalny paragraf czy coś.

Blogaski